środa, 20 listopada 2013

Gotowane - jak na "balerony" przystało!

Wyszło jak wyszło, mi się całkiem podoba. Niebejcowane, gotowane godzinę w roztworze ałunu, siarczanu miedzi i szczypty siarczanu żelaza.
Es sieht aus, wie es aussieht, es geafällt mir aber ganz gut. Die Stoffe waren nicht gebeizt, nach den Vorbereitungen nur in einer leichten Alaun- und Kupfersulfatlösung mit einer Msp des Eisensulfats gekocht.



Czysty len:
Der reine Leinen:

Nadruk powstał z tego:
Das Druckmuster ist daraus entstanden:


Po rozwinięciu (uwaga, zalew zdjęć):
Nach dem Abwickeln (Achtung, Bilderflut):



Tu jeszcze widać listki akacji i odbity liść dębu/Hier kann man noch ganz gut das Robinien- und Eichenblatt sehen


Kolorki były bardzo piękne!/Die Farben waren wunderschön!


A poniżej bawełnany batyst:
Darunter der Baumwollbatist:



Wzór powstał z tego:
Das Muster ist daraus entstanden:







Wnioski: jesli ktoś te zawiniątka nazywa baleronami, powinien je stosownie traktować, baleron gotowany jest bardziej efektowny od parowanego!
Die Schlussfolgerung: wenn man die Rollen als "Rollschinken" bezeichnet, soll man sie entsprechend behandeln - der gekoche Rollschinken sieht besser aus als der gedämpfte!

26 komentarzy:

  1. No te wyszły rewelka! Interesujące są te pojedyncze liski klonu(???) na pierwszej tkaninie, takie mocno rude. rzucają się w oczy i robią fajny "pierwszy plan". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, to klon, a właściwie klonik chyba, japoński! Klonów jest tak niesamowicie dużo gatunków, że mozna zwariować (dębów też, jak się okazuje).
      Na razie wnioski są takie, że liść musi być żywy, jak najbardziej "mięsisty", najlepiej przebarwiony w kierunku czerwieni lub brązu i ułożony unerwieniem ("lewą" stroną) na tkaninie, żeby zechciał się ładnie odbić. Lekko "zdechłe", cieniutki i podeschnięte dają marne efekty :-)

      Usuń
  2. Skoro gotują balerony, to znaczy że święta blisko :)
    Niesamowite efekty osiąga się tą techniką!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się okaże, sześć kolejnych "dojrzewa"! To wprawdzie ekscytujące, ale mocno czaso- i energochłonne zajęcie, te eksperymenty :-) Czuję (i w gardłe, i w głowie, i w biodrach), że powoli odpadam :-(

      Usuń
  3. Seit Tagen staune ich über Deine Experimente, die so richtig Fortschritte machen. Planst Du etwas Bestimmtes oder willst Du einfach nur wissen, welche Blätter am Schönsten färben? Du hast diese Frage bestimmt schon mehrfach bekommen, nur ich kann die Antwort mal wieder nicht entziffern. ;o)
    LG Tanja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich habe geplant, im Herbst nur zu lernen. Der Leinen darüber gefällt mir aber so gut, dass ich vielleicht mir eine Sommerbluse daraus nähe :-)
      LG

      Usuń
  4. Wpadłam w zachwyt!!!!!!!!!!!!!
    Małgoś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! W istocie te akurat brzydkie nie są :-)

      Usuń
  5. Ich freue mich sehr an deinen schönen eco prints. Vielen Dank dass du alles so genau zeigst und beschreibst.
    Die Stoffe gefallen mir sehr gut!

    Lg Anne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vielen Dank! Ich versuche so handeln, wie die anderen Menschen, die mir geholfen haben. Ohne "Siebensachen zum Selbermachen" hätte ich doch keinen Anhaltspunkt sogar für die Experimente :-)
      LG

      Usuń
  6. Mir gefallen deine Eco-Prints sehr gut. Du wirst immer professioneller.
    LG Ursula

    OdpowiedzUsuń
  7. I jest efekt. Coraz lepszy ! Nieśmiało się przyznam, że czekałam, na coś bardziej konkretnego. Pięknie wyglądają te barwne obrazy, które układasz z liści, jednak wychodziły do tej pory bardzo, bardzo subtelnie i delikatnie (tak wiem, eksperymentowałaś, co i jak z baleronem robić, jak zachowują się rośliny, co oddają i w jakim stopniu etc), ale czekałam na barwne wzory, wzory przenikające się, zachodzące na siebie, nie na stempelki - wyraźne plamki roślinne w dużym, czystym obrzeżem i ... co widzę ! Już już ! Piękniej, coraz piękniej !
    Gratuluję, naprawdę gratuluję. Szaleństwo liściowo-jesienne zapamiętane w tkaninie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło, że takich subtelnych i delikatnych słów używasz na określenie tych "niedorobów" . Właściwie nie wiem, czy tym razem "wyszło", czy to znów przypadek, okaże się przy następnych "baleronach", jeszcze nierozwiniętych, tym razem dodałam tło :-)

      Usuń
  8. Rzeczywiście pięknie wyszły i jak ładnie powiedziała Jot Ha:szaleństwo zapamiętane w tkaninie.
    Ja w tym roku niestety bez baleronów,tym bardziej czekam niecierpliwie na kolejne, jak napisałaś, nie ugotowane jeszcze...I trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dam baleronom tydzień na "peklowanie", czyli kolejne rozwijanie najwcześniej w piątek, a pokazywanie tydzień później :-)

      Usuń
  9. Mir geht es so wie Fafalu. Waren das jetzt nur Testereien oder hattest du etwas Bestimmtes vor? Auf jeden Fall sieht man, dass die Ergebnisse besser werden je erfahrener du wirst. Die Ecoprints sehen jedenfalls toll aus und ich bin weiterhin gespannt was du daraus kreieren wirst. LG bjmonitas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danke! Aus dem Leinen plane ich mir eine Bluse zu nähen. Im Grunde genommen lerne ich jedoch die ganze Zeit. Ich wollte bis zum Frühsommer viel mehr zum Thema wissen :-)
      LG

      Usuń
  10. Niesamowite arcydzieła prosto z natury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko natura takie rzeczy robi! Człowiek sam by nie wymyślił :-)

      Usuń
  11. Einfach nur toll! Schön, dass du dir die Zeit für Experimente nimmst und uns dann so daran teilhaben lässt - danke!

    Liebe Grüße,

    Anne

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie cuda! Uwielbiam takie rzeczy! Idę dalej oglądać, bo dopiero odnalazłam Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń