czwartek, 27 lutego 2014

Nic ciekawego

Nie wiem, czy bardziej mi się nie chce pisać, czy bardziej nie mam czasu, a może nie mam sił. Ale coś czasem robię. Sprzędłam na przykład część farbowanej półtora roku temu czesanki z owieczek rasy Swaledale. O rasie pisałam tu w czasach, kiedy byłam bardziej ambitna. A wełna?
Ich weiß nicht mehr, ob ich keine Lust, keine Zeit oder eher keine Kraft fürs Schreiben habe. Manchmal mache ich jedoch etwas. Ich habe zum Beispiel ein Teil des vor mehr als einem Jahr gefärbten Kammzugs aus Swaledale-Schafen versponnen. Über die Schafe habe ich auch geschrieben - ich war damals mehr ehrgeizig. Und die Wolle selbst?



Jeden motek 150 m/85 g, drugi: 170 m/90 g, 3-ply navajo. Nadaje się raczej do tkania niż do dziergania.
Es gibt zwei Stränge: 150 m/85 g und 170 m/90 g, 3-ply, navajo verzwirnt. Sie eignet sich eher zum Weben als zum Stricken.

Zrobiłam też sobie skarpetki, bliźniaczo podobne do skarpetek Puchatka. Na tym skarpetkowego szaleństwa nie koniec, ale jedna para schnie, a druga na drutach.
Ich habe mir auch ein Paar Socken gestrickt - es ist ein Zwillingspaar (sehr ähnliche Socken habe ich für meinen Mann gestrickt). Mein Sockenwahnsinn dauert jedoch weiter, noch ein Paar trocknet jetzt und ich stricke ein weiteres.


Próbowałam też zrobić porządek w bieliźniarce, gdzie znalazłam przesianą serwetkę.
Ich habe auch versucht, meinen Wäscheschrank aufzurämen. Dort habe ich eine durchgescheuerte Decke gefunden.


Szkoda mi było tak po prostu wyrzucić, więc z tego, co się nadawało, uszyłam woreczki na różności.
Es war mir Schade, die Decke einfach wegzuschmeissen, die Stickerei war doch sehr schön. Ich habe also daraus, was noch "gesund" war, die Säckchen genäht. 


Poza tym też się dzieje, ale nie mam nic gotowego, co mogłabym pokazać. Nędza!
Ich mache auch noch viele Sachen, ich habe aber im Moment nichts, was zu zeigen ist. Alles ist ein Bild des Jammers!

sobota, 8 lutego 2014

Ciąg dalszy nastąpił

Wydziergałam jedne skarpetki dla siebie.
Ich habe ein Paar Socken für mich gestrickt.



I jedne nie dla siebie.
Und ein Paar nicht für mich.


I zrobiłam trochę mydła - ta zielona warstwa jest farbowana spiruliną. Mydło trochę za miękkie, bo koziego mleka dałam za dużo.
Ich habe auch ein bißchen Seife gemacht - sie grüne Schicht wurde mit Blaualgen gefärbt. Die Seife ist leider ziemlich weich, weil ich zu viel Ziegenmilch zugegeben habe.


A że mleko od kozy, to najbardziej odpowiednim kształtem jest... owca. Ale przynajmniej jeden element tego posta ma chociaż daleki, ale związek z zasadniczą tematyką bloga :-).
Da die Milch von einer Ziege stammt, halte ich... die Schafsform für am besten zutreffend. Zumindest ein Bestandteil des Eintrags steht in irgendeinem Zusammenhang mit dem eigentlichen Themenkreis des Blogs :-).


poniedziałek, 3 lutego 2014

Przystanek Skarpetkowo

Nie przestaję robić skarpetek, trochę jak w obłędzie. Wszystkie z włóczki skarpetkowej. Dorobiłam się już nawet twardego odcisku od drutów na małym palcu prawej ręki. Tym razem kolejna para dla Puchatka.
Ich stricke die Socken die ganze Zeit, ohne Pause. Das sieht ein bißchen wie ein Wahnsinn aus. Alle Socken sind aus SoWo. Ich habe sogar ein Hühnerauge auf dem kleinen Finger meiner rechten Hand. Diesmal ein nächstes Paar für meinen Mann.



Te też są z Regii.
Die sind auch aus Regia.


W stosunku do damskich skarpetek różnica rozmiarów znacząca. Policzyłam: jedna skarpetka z Regii dla Puchatka to ok. 13 tys. oczek, jedna moja to ok. 7,5 tys. oczek.
Der Unterschied der Grössen ist bedeutend, ich habe das gezählt: für eine Socke aus Regia für ihn muss ich ca. 13 Tausend, für mich ca. 7,5 Tausend Maschen stricken.



Skarpetki są w ciagłym użyciu!
Die Socken sind stets im Gebrauch!

Powstała jeszcze jedna para, gładziutka, z tej samej brązowej Regii, co na zdjęciu. Skończyłam je wczoraj późnym wieczorem. Zrobienie zdjęcia odłożyłam do dzisiejszego ranka. Ale nie miałam szansy go zrobić, bo... nie ma ich nigdzie. To znaczy, że... musiały już na nogach Puchatka pójść z nim dzisiaj do pracy. To się nazywa przekonać niedowiarka, że wełniane jest lepsze!
Es ist noch ein Paar Socken entstanden, ganz glatt, aus derselben braunen Regia. Ich habe sie gestern Abend abgeschlossen und die Faden vernäht. Ein Bild wollte ich heute morgen machen. Ich habe aber keine Chance gehabt, da sie... verschwunden sind. Das heißt, daß sie mit meinem Mann... in die Arbeit gegangen sind. Das nenne ich doch Üeberzeugungskraft! 
PS Regia ist die oder das? Es ist doch ein Garn, also das (Neutrum), aber folgerichtig ist es doch etwas Königliches, für mich nur als weiblich vorzustellen, also die (Femininum). Hilfe!