... powstały kolejne skarpetki. Resztek było niecałe 7 dag, Fina DK 140 m/50 g, pokazywałam tu.
Aus den Resten von den Resten sind die nächsten Socken entstanden. Es ist mir weniger als 7 dag Fina DK (140 m/50 g) geblieben, ich habe die Resten hier gezeigt.
Aparat jak zwykle przekłamuje czerwienie, ale wesolutkie to te skarpetki w istocie są. Kolorem grzeją! Na dworze kolory trochę bardziej realne.
Meine Kamera lügt wieder, wenn es um die Rottöne geht; die Socken sind doch in der Tat farbenfroh. Sie wärmen mit den Farben allein! Im Tageslicht sind die Farben ein bisschen "echter".
Tym razem zostało mi ze dwa metry nici w rozmaitych kolorach. Spokojnie wyrzucam do kosza!
Diesmal ist mir ca. zwei Meter der mehrfarbigen Wolle geblieben. Ich schmeisse es reinen Gewissens weg!
Piękne (świąteczne) skarpetunie, kolorowe, jak cukieraski na choinkę!!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że Mikołaj (domowy) powinien w nie upchnąć sporą krztynę
cennych drobiazgów ( wymarzonych) oraz wszelkich słodkości,
aby w Święta rozpromienić Twe lica i jeszcze dać dowód miłości!!!
Pisz szybko list do swojego Świętego
"Drogi Święty Mikołaju Puchatku,
gdy będziemy już po opłatku,
marzę o ............................
.........................................
.........................................
.........................................
I niech spełnią się marzenia,
wszak to święta od dzielenia
wszelkim dobrem i nadzieją,
niechaj smutki wiatry wywieją!!!!
Małgoś
O, jaki mam fajny gotowy formularz!
UsuńBuziaki!
Nie pchaj skarpetek w buciki, daj szansę Świętemu upchać prezenty!!!!!
UsuńJeszcze przygotuj woreczek czerwony,
bo ten od prezentów trochę zmrożony,
z pewnością bez pomocy swej małżonki,
marzenia o prezentach zamieni w mrzonki!
I powie wykrętnie, że miał małe kieszonki.
I nie daj Bóg wyjmie tylko kielonki
na mocną świąteczną nalewkę
i zawoła-"Piję na rozgrzewkę"!!!
Może jeszcze toast za Twe zdrowie wzniesie
i w domowe pielesze go poniesie!!!!!!!!!!
Proszę uniknij takiej wpadki
i daj mu wszelkie zadatki,
na prawdziwe świętowanie
i prezentów przygotowanie!!!
PS Mam nadzieję, że już tylko z:))))))))) na twym licu, bo mi odwala, ale na wesoło (na razie).
Małgoś
Extra skarpety!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńOgłosiłaś Rok Skarpetki i widzę, że kończysz go piękną parą rzeczonych :-)
OdpowiedzUsuńTak, ta jest chyba ostatnia w tym roku :-)
UsuńŚwietne są i faktycznie ciepło się robi już na sam ich widok :). Ty przynajmniej masz dwie identyczne wielokolorowe skarpetki, bo moje z reguły są różne. Ale to też ma swój urok :))
OdpowiedzUsuńChyba wolę te różne, nie trzeba wciąż nowej nitki przyłączać :-)
Usuńwonderfoul works ♥
OdpowiedzUsuńxoxo
Rosalie
Thank You!
UsuńCiepłe muszą być bo mają takie ogniste kolorki!!!!
OdpowiedzUsuńSą! I mieszczę się z nimi w buciki!
UsuńWyrzuciłaś tyle dobra ?! ;-) Pomponiki trzeba było dorobić. :-)))
OdpowiedzUsuńWagowo, to faktycznie mało na skarpetki, ale jak piszesz, że wchodzisz w nich w buciki, to nić cienka, co nie znaczy przez to nieciepła.
O ja marnotrawczyni! Całkiem ciepłe, ale mocne chyba nie za bardzo :-(
UsuńKolory są fantastyczne, i z lampą i bez :)
OdpowiedzUsuń:)
pozdrawiam
Beautiful...... Merry Christmas!
OdpowiedzUsuń