piątek, 26 grudnia 2014

Wreszcie! Endlich!

Niewiarygodne! Nareszcie trochę słońca, trochę śniegu, kawałek błękitnego nieba! Naprawdę!
Unglaublich! Endlich ein bißchen Sonne, ein bißchen Schnee und ein Stückchen des blauen Himmels!


Już myślałam, że to życie "w piwnicy" nigdy się nie skończy. A tu proszę!
Ich habe schon gedacht, daß das "Kellerleben" ewig dauern wird. Und na bitte!


Mam nadzieję, że i u Was świeci słońce i pada śnieg!
Ich hoffe, daß es bei Euch auch schneit und die Sonne scheint!

10 komentarzy:

  1. Ależ piękna zima u Ciebie :). U mnie niestety słońca brak, za to z nieba leci coś drobnego i białego, dzięki czemu trawniki i samochody na parkingu się zabieliły (bo jezdnie i chodniki nadal są czarne, drzewa też). Ale temperatura znacznie spadła więc może i u mnie wkrótce będzie tak biało :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba tam, gdzie spadł śnieg i słońce się pokazało.
    U mnie jest i aż oczy się same uśmiechają.
    pozdrawiam zimowo

    OdpowiedzUsuń
  3. Hallo, hier scheint die Sonne und ab und zu fällt ein Tropfen, was bedeutet, dass in Höhenlagen wohl Schnee runterkommt. Ich hoffe auch auf ein paar wirklich winterliche Tage, damit man sich das nicht mehr nur im TV anschauen muss. LG bjmonitas

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie wczoraj od południa zaczęło się z nieba sypać białe naprzemiennie z mokry. Przeważyło białe puchate. Rozochociło się konkretnie, bo wieczorem, jak odwoziłam rodzinę, trzeba było odkopać samochód oblepiony śniegiem z każdej strony, bo oczywiście wiało, jak diabli. Pięknie wyglądało, chociaż jeszcze raczej ciepło było. Temperatura nocą spadł konkretnie, wszystko przymarzło, zamarzło. Biały puch już nie tak miły, bo zmrożony, ale dalej biały. Słońce w końcu też się przebiło przez chmurzyska i jest pięknie, jasno, słonecznie, trochę mroźnie.
    Jednak wczorajsze prognozy pogody o spadku temperatury poniżej -10 st C lekko mnie przerażają. ;-)
    Leniwego, słonecznego dnia życzę !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nareszcie i u mnie słońce ponury świat roziskrzyło,
    śniegu niestety nie ma, tylko lekko przymroziło.
    Ot skrobanie samochodu, to cała dziś zabawa,
    była przy tym rodzinna niezła wrzawa,
    bo gdziesz może być jakaś skrobaczka
    i do otwarcia zamka w spraju odmrażaczka?
    Ja mamuś dziś się spisałam, bo mróz przewidziałam,
    moim chłopakom litościwie zestawy zimowe dałam.
    Czekam na śnieg bardzo niecierpliwie,
    bo narty w kącie rozeschną się niewątpliwie,
    jak dalej zima będzie szarą jesienią
    i tylko nieśmiałe promyki ją rozpromienią.
    Ja chcę śniegu, oraz mrozu szczypiącego w uszy
    i na biegówkach śmigać, wolna, po polnej głuszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ano wreszcie normalna zima... aż mój Brunek nie może się temu nadziwić... u mnie co prawda bez słońca dziś bo zanim deszcz ze śniegiem zamienił się w regularny śnieg to juz się zmierzchało, ale jest dobrze

    OdpowiedzUsuń
  8. Liebe Aldona,
    genau so sah es hier in Berlin auch aus, jetzt nur noch im Wald. Direkt in der Stadt halten die Bäume die Vereisung nicht so lange.
    Ich hoffe, du hattest schöne Weihnachten und konntest die Tage genießen.
    Jetzt wünsche ich dir einen fröhlichen und gesunden Rutsch ins neue Jahr.
    Bleib gesund und munter.
    Liebe Grüße sendet dir
    Flo

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też wszystko na biało a śnieg skrzypi pod butami :-)
    Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok!

    OdpowiedzUsuń
  10. Od 2 dni mamy śnieg ! Pomyślności w NOWYM ROKU !

    OdpowiedzUsuń