Ich stricke die Socken die ganze Zeit, ohne Pause. Das sieht ein bißchen wie ein Wahnsinn aus. Alle Socken sind aus SoWo. Ich habe sogar ein Hühnerauge auf dem kleinen Finger meiner rechten Hand. Diesmal ein nächstes Paar für meinen Mann.
Te też są z Regii.
Die sind auch aus Regia.
W stosunku do damskich skarpetek różnica rozmiarów znacząca. Policzyłam: jedna skarpetka z Regii dla Puchatka to ok. 13 tys. oczek, jedna moja to ok. 7,5 tys. oczek.
Der Unterschied der Grössen ist bedeutend, ich habe das gezählt: für eine Socke aus Regia für ihn muss ich ca. 13 Tausend, für mich ca. 7,5 Tausend Maschen stricken.
Skarpetki są w ciagłym użyciu!
Die Socken sind stets im Gebrauch!
Powstała jeszcze jedna para, gładziutka, z tej samej brązowej Regii, co na zdjęciu. Skończyłam je wczoraj późnym wieczorem. Zrobienie zdjęcia odłożyłam do dzisiejszego ranka. Ale nie miałam szansy go zrobić, bo... nie ma ich nigdzie. To znaczy, że... musiały już na nogach Puchatka pójść z nim dzisiaj do pracy. To się nazywa przekonać niedowiarka, że wełniane jest lepsze!
Es ist noch ein Paar Socken entstanden, ganz glatt, aus derselben braunen Regia. Ich habe sie gestern Abend abgeschlossen und die Faden vernäht. Ein Bild wollte ich heute morgen machen. Ich habe aber keine Chance gehabt, da sie... verschwunden sind. Das heißt, daß sie mit meinem Mann... in die Arbeit gegangen sind. Das nenne ich doch Üeberzeugungskraft!
PS Regia ist die oder das? Es ist doch ein Garn, also das (Neutrum), aber folgerichtig ist es doch etwas Königliches, für mich nur als weiblich vorzustellen, also die (Femininum). Hilfe!
A nie pisałam, że w lepsze wskakujemy bardzo szybko :) Nie wszyscy się przekonują od razu ale jak spróbują to już z górki - nie pozostanie Ci nic tylko na drugą zmianę skarpety dziergać.
OdpowiedzUsuńNo i czemu Ty masz jeszcze śnieg, ja bardzo się spieszyłam by skończyć prząść "owsiankę" bo chciałam lód wykorzystać do hartowania a tu wszystko się topi.
Serdeczności
U mnie też dziś już prawie nie ma śniegu. A skarpety, i owszem, dziergam na drugą zmianę :-)
UsuńO proszę przekonałaś niedowiarka,
OdpowiedzUsuńże wełnianych skarpetek parka,
co zeszła z Twoich drucików
i nie brak jej kolorystycznych deseników
jest doskonalsza niźli te fabryczne
z elastanem, niby bardziej praktyczne,
bo nie tracą kształtu swego,
ale nie "dają" ciepła takiego,
jak zrobione rączkami lubej!!!
PS Wróciłam za szpitala i roznosi mnie wielka radość,
bo badań i czułości personelu medycznego miałam już dość!!!!
M.
A czegoś Ty tam w tym szpitalu szukała! Kurtka na wacie, czy porządnych ludzi zawsze muszą jakieś kłopoty dotykać?!
UsuńTo mąż panikarz wezwał pogotowie i jeszcze oddał pudełko baryłek wedla, jak mnie zabierali. Chciałam go ukatrupić za to, ale brakło mi sił. Dalsze przygody wyślę na pocztę.
UsuńM.
Bardzo proszę przesłać mi trochę tego skarpetkowego obłędu. Bardzo potrzebuje ciepłych skarpetek, ale jakoś nie moge się zabrać za ich dzierganie. Może gdyby tak telepatycznie wysłać mi go to bym umiała zrobić choć w połowie takie piękne jak twoje.
OdpowiedzUsuńAdin, dwa, tri, czietyrie... Próbuję, jak Kaszpirowski... Może się uda, a przy okazji mi trochę ubędzie :-)))
UsuńLiebe Aldona,
OdpowiedzUsuńso ist das, lächel. Erst wollen die Männer nicht ran an die Socken und dann kann es nicht genug davon geben. So kenne ich das auch.
Diese Farbkombination finde ich sehr schön, egal ob es die oder der heißt, grins.
Ein liebes Grüßle sendet dir flo
Danke! Männer - das ist weites Thema...
UsuńLG
Chyba zaczynam tęsknić za dzierganiem skarpet ;)). Może to dobrze, że moi panowie nie pałają miłością do wełnianych skarpet? Dzięki temu dziergam głównie dla siebie, a moje skarpetki (rozmiar 36) w porównaniu z tymi, które wydziergałaś, wyglądają niemal jak dziecinne ;)).
OdpowiedzUsuńOj, bardzo dobrze, że Twoi panowie nie pożądają skarpet. Te gładkie mnie wykończyły - ocean jednakowych oczek przez pełne dwa dni, bez żadnych zmian. Tylko pięta mnie ratowała od obłędu!
UsuńAleś naprodukowała skarpet, co jedne to ładniejsze. Mnie jeszcze ta zmora nie dopadła, hihi
OdpowiedzUsuńMam pytanko; czy sierściowa niteczka jest wytrzymała???
Pozdrawiam, Marlena
To, czy sierściowa niteczka jest wytrzymała, zalezy od sierściucha. Z długowłosego pieska jest tak samo wytrzymała jak z długowłosej owieczki, króciutka sierść, nawet mocno skręcona, często rozłazi się w rękach. Jeśli chodzi o twoje słodkie sierściuchy, to nigdy z kota nie próbowałam, a że kocie kudełki są nie tylko króciutkie, ale też gładziutkie, nawet bym nie próbowała prząść tego solo, spróbowałaby je wgręplować w owieczkę i to z całą pewnością w ilości mniejszej niż 50% i dopiero wtedy robić z tego niteczkę. Niteczka byłaby wówczas tak wytrzymała, jak ta owcza podstawa, ale nadal nie miałybyśmy pewności, czy kocie by nam w praniu z nitki nie wyfrunęły. Chesz, to zbieraj kudełki swoich słodziaków, spróbujemy.
UsuńWenn dein Mann nicht ein überzeugter Anhänger von deinen selbst-gestricken Socken geworden ist, dann weiß ich es auch nicht mehr. Wer würde aber auch bei diesen schönen Exemplaren nicht schwach werden??
OdpowiedzUsuńLG Ursula
Ich kenne einen - meinen Bruder!
UsuńVielen Dank!
LG
Wenn das kein Liebesbeweis ist, wenn er sofort die neuen Socken trägt!!! Ich kann mich nur stätig wiederholen, dass du ein Speedy Gonzales in Bezug auf Sockenstrickerei bist!!! Wegen der/die/das ich würde die Regia sagen, weil es die Wolle ist. Es ist zwar das Garn, aber das Regia klingt total seltsam - wohl weil Regia eine weibliche Endung hat auch wenn es aus rein grammatikalischen Gesichtspunkten möglich wäre zu sagen das Regia....LG bjmonitas
OdpowiedzUsuńUfff, ich bin ruhiger, wenn auch Du das mit Regia so siehst, wie ich :-)))
UsuńIch mag's kaum andere Liebesbeweise erwarten :-)))
LG
Czyli wychodzi,że jedna mężowska skarpetka-to prawie para Twoich....I produkcja skarpet ruszyła,widzę, na skalę masową...prawie:)))
OdpowiedzUsuńPozdroofka:)))
W istocie, na masową skalę, dziergam dalej :)))
UsuńPracowite skarpetki produkujesz. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo to miłe, jak wyroby i grzeją i cieszą.
Ano, żeby tylko tak nie nudziły :-)
UsuńPrzez "chwilę" nie miałam internetu, zaglądam po przerwie, a tu tyle dobra :) Z przyjemnością pasę oczy tak pięknymi dziergankami.
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję! Paseczków ci u mnie ostatnio dostatek :-)
UsuńNajważniejsze że jeszcze jeden nawrócony ;) fajne są :)
OdpowiedzUsuńOn nawrócony, a ja zadziergana na amen :-)
Usuń