Może nie za wiele, ale zawsze coś.
Sehr viel spinne ich letztens nicht, jedoch habe ich etwas versponnen.
BFL, 440 m/105 g, navajo. Farbowane w kwietniu.
BFL, 440 m/105 g, navajoverzwirnt. Im April gefärbt.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że na przędzenie zabraknie mi i czasu, i zdrowia.
Damals wußte ich noch nicht, daß es mir sowohl die Zeit, als auch die Gesundheit fürs Spinnen fehlen wird.
Piękna niteczka. Ciekawie wygląda w moteczku. Masz już plany przerobu w dzianinę, czy jeszcze poczekamy ? ;-)
OdpowiedzUsuńNie mam, niestety. A i podoga nie sprzyja :-(
UsuńLiebe Aldona,
OdpowiedzUsuńein schönes Garn und so zarte Farben, klasse.
Oh je, na das mit der fehlenden Zeit ist wohl eher das kleinere Übel, aber wenns mit der Gesundheit nicht passt, es es weniger gut.
Ich hoffe, es kommt bald wieder alles ins rechte Lot bei dir, ich wünsche es dir.
Liebe Grüße sendet dir
Flo
Vielen Dank. Ich hoffe, dass es bald besser wird :-)
UsuńLG
Ciągnie wilka do lasu:) Jeszcze znajdziesz czas na przyjemne z pożytecznym. A niteczka Twą rączką skręcona jest miła dla oka i widzę, że goździki dzielnie przetrzymują upały, u mnie słońce morduje kalanchoe, ale nie mam, gdzie z nimi wyemigrować z balkonu.
OdpowiedzUsuńGoździki tak, jak się nachlają z rana, to jakoś przetrzymują :-)
UsuńPiękny, pastelowy melanż :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) Mnie sie średnio podoba ;-)
UsuńCieniutka i piękna!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńPrzy ogrodzie pewnie, że brakuje czasu na inne zajęcia ale ogród w miesiącach zimowych nie wymaga takiej uwagi a wtedy czemu nie uczynić kilku precelków :)
OdpowiedzUsuńNie musisz ogarnąć z tym przędzeniem całych zapasów wełny, którą posiadasz ja też więcej niż 100 g w tygodniu nie daję rady a jednak coś przędę.
Motek cudny i mam nadzieję na następne :)
Uściski