Miało być coś dla "sióstr po drucie" - wyciagnęlam własny przędziony ostatni kolorowy urobek. A że siostry po kądzieli też są najczęściej "siostrami po drucie" i chętnie zrobiłyby czasem coś większego, a ja wciąz trzymam te wszystkie 2-3 lata temu nabyte włóczki w kartonach, to uznałam, że z jednym półkilogramowym workiem mogę się rozstać. A że dla "sióstr wyłącznie po kądzieli" nie miałam nic, to szybko zabrałam się do roboty i zrobiłam trochę "rolad". W sumie więc do wzięcia jest to:
Ich wollte ein Candy organisieren, wenn ich auf meinem Zähler die Zahl 25.000 gesehen habe. Ich habe jedoch festgestellt, daß ich nichts Gutes genug für ein Candy habe. Ich habe mir also versprochen, daß ich für 30.000 auf dem Zähler etwas wirklich interssantes mache. Ich habe gestern bemerkt, daß mein Zähler schon mehr als 50.000 zeigt. Wenn ich noch länger warte, bis ich etwas mache, was gut genug ist, werde ich das Candy nie organisieren.
Ich wollte etwas den Strickerinnen und den Spinnerinen vorschlagen. Da ich für die Spinnerinen gar nichts gehabt habe, machte ich mich schnell an die Arbeit. Zusammen zu haben ist also:
Zasady są proste, jak u wszystkich:
1. Zapisać sie można na jedną rzecz z tych trzech do wyboru - wtedy cieszyć się będą z wygranej trzy osoby, nie jedna.
2. Wystarczy zostawić komentarz pod tym postem z informacją, na co padł wybór - jeśli ktoś nie ma bloga, poproszę o adres e-mail, żebym potem miała szansę domagać się adresu do wysyłki.
3. Zapisać się może każdy, wysyłam wszędzie, na antypody też.
4. Wyniki podam 1. grudnia 2013 - jeśli w ogóle znajdą się jacyś chętni na to, co mam do rozdania.
Die Regeln sind einfach:
1. Man kann sich zu einer von den drei Sachen anmelden - es werden sich dann drei Personen freuen statt einer.
2. Man soll ein Kommentar unter dem Eintrag lassen, mit der Information, worauf die Wahl fiel. Wenn jemand kein Blog hat, bitte ich um die E-mail-Adresse, damit ich dann wusste, wohin ich den eventuellen Gewinn schicken soll.
3. Jeder kann an dem Spiel teilnehmen, ich schicke die gewonnenen Sachen weltweit, auf Antipoden auch.
4. Die Ergebnisse gebe ich am 1. Dezemeber an - wenn es überhaupt jemand an meinem Spiel teilnehmen wird.
A do rozdania są:
Es sind zu nehmen:
1. Dwa moteczki kolorowego własnoręcznie przędzionego falklanda 2-ply, w sumie ok. 520 m/115 g.
1. Zwei Stränge der bunten, von mir gesponnenen Falklandwolle, 2-ply, zusammen ca. 520 m/115 g.
2. Pół kilograma włóczki Natural Silk Aran marki Rowan z linii Classic Yarns (73% viscose, 15% silk, 12% linen; 65 m/50 g) w kolorze Mango 472 - melanż ma niebieskie kłaczki, idealny do dżinsów. Zapakowana fabrycznie, nienaruszona!
2. Ein halbes Kilo Natural Silk Aran von Rowan (Linie: Classic Yarns, 73% viscose, 15% silk, 12% linen; 65 m/50 g), Farbe: Mango 472 - die Mischung hat blaue Fleckchen, ideal für Jeans. Das Garn ist fabrikneu, noch nicht ausgepackt.
3. Ok 100 g własnoręcznie wyczesanych battów z baby suri alpaki (65%), baby camela (30%) i jedwabiu (5%).
3. Ca. 100 g von mir gekämmten Batts aus: Baby-Suri-Alpaka (65%), Babycamel (30%) und Silk (5%).
Poniżej historia ich powstawania:
Darunter die Fotogeschichte der Batts:
Ich lade meine Leserinnen, ehemalige Leserinnen und die eventuell künftigen auch, zu meinem Candy ein!
Oh, ein Candy, da möchte ich auch dabei sein. Habe deinen Blog zwar erst vor ein paar Monaten entdeckt, aber seitdem schaue ich sehr oft hier :-)
OdpowiedzUsuńIch melde mich an auf
1. bunte selbstgesponnene Falklandwolle.
LG Anne(Rosendame)
To ja tak w razie czego ;-) Twego falklanda poproszę.
OdpowiedzUsuńto może i ja spróbuję :) najbardziej marzyłby mi się falkland :)
OdpowiedzUsuńWow, zdecydowanie kuszą wymieszane, wyczesane batty:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ma
Jestem bardzo chętna na włóczkę Natural Silk Aran; jeśli można. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOh wie schön - da bin ich gerne für die traumhaft schönen Batts mit dabei! So tolle Sachen!
OdpowiedzUsuńUnd herzlichen Glückwunsch zu den vielen Lesenden!
Liebe Grüße,
Anne
Ja jestem Twoją czytelniczką :) Ostatnio bardzo przyglądam się Twoim farbowankom liściowym. Zachwycają mnie, i mam w planach zrobienie sobie w ten sposób zasłon. Na razie, co prawda niewiele rozumiem co znaczy ałunowanie, i inne niewiele mówiące mi hasła chemiczne. Ale do wiosny, podglądając Cię może się dokształcę :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się w kolejkę, bo bardzo chcę Twego własnoręcznie uprzędzionego falklanda. Piękna nitka :)
efka53@interia.pl
to ja się zapisuję do grona chętnych na dwójeczkę :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapisuję się w kolejce po 2.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Podczytuję od dawna ale anonimowo, bloga nie mam, drutuję zawzięcie.Pierwszy raz zapisuję się na jakiekolwiek candy (bo szczęścia to ja nie mam). Gdyby na mnie padło to poproszę dwójeczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
gardenia15@interia.pl
Gratuluję tak poczytnego bloga. Przekazujesz tak wiele wiedzy dotyczącej własnoręcznej produkcji cudnych niteczek jak też jej ekologicznego farbowania.Twierdzę, że moja wiedza o niteczkach przed czytaniem Twego bloga była mniej niż 0. Nigdy nic nie wygrałam ale z zabawy korzystam wybierając Twego falklanda.
OdpowiedzUsuńZapiszę się (tak na wszelki wypadek gdybyś jakimś cudem mnie wylosowała ;) ) na nagrodę numer 1
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam możliwości dziergać z takiej wełenki :)
Proszę, wylosuj mi nagrodę nr 1 :)
OdpowiedzUsuńagabla@o2.pl
Erst einmal meine Glückwünsche zu mehr als 50.000 Klicks oder Besuchen oder wie immer man das nennen mag und will. Ich melde mich für die tollen Batts also Nr. 3 an. LG bjmonitas
OdpowiedzUsuńZapisuję się na nr 2 - bardzo smakowity kolorek :)
OdpowiedzUsuńDeine vielfältigen Arbeiten sind jedesmal auf's Neue sehenswert und die große Zahl der Besucher machen das ganz deutlich. Die Garne und Fasern, die du da vorbereitet hast sind so schön, und falls ich Glück habe, würde ich mich sehr über das gesponnene Garn freuen.
OdpowiedzUsuńLieben Gruß
Birgit
Jak nie przepadam za roladami mięsnymi, tak te Twoje wyczesane, puchate roladki tak mnie zachwyciły, że też ustawię się po nie w kolejce :).
OdpowiedzUsuńTrafiłam na twojego bloga pierwszy raz, a tu takie cuda:-) Nigdy nie brałam udziału w takiej zabawie i (oczywiście) niczego nie wygrałam:)
OdpowiedzUsuńale spróbuję, a może.......nagroda numer2 czyli włoczka rowana będzie moja:-) domola1@interia.pl
Deine wonderbare batts wäre mir ein echtes vergnügen zu spinnen :)
OdpowiedzUsuńCo za piękne cuda tutaj widzę :) .... poproszę grzecznie nagrodę nr.1... mysqa@wp.pl
OdpowiedzUsuńAleż bym była szczęśliwa, gdybym takiego pięknego falklanda wygrała... :)))
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o Włąsnoręczne Falklandy ;) bo własnoręczne :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA tak mnie coś stuknęło,żeby tutaj zajrzeć i proszę...Mango mi się marzy,nagroda nr 2 znaczy się..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
agnieszka-kochanek1@wp.pl
Zgłaszam się po numer 1, jeszcze ręcznie przędzionej włóczki na drutach nie miałam, i byłoby miło to zmienic :)
OdpowiedzUsuńO rzesz kurczaki, no nie mogę, po prostu nie mogę, aleś walnęła!!
OdpowiedzUsuńNo przecież nie przejdę obok takiej okazji obojętnie!!!
Po długim zastanowieniu wybieram baty, ten piękny czekoladowy kolor przyciąga :)
Mam nadzieję że w końcu uda mnie się naprodukować i następny cukieras u mnie, zbieram się chyba od roku :(
O ja nieprzepraszam- nagrody ,że mózg w pionie staje! Ja bym 2 chciała- bardzo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dominika;)
Z pewną nieśmiałością staję w kolejce po czesankę. Piękna mięciusia kolorowa czesanka przygotowana przez rączki Aldonki to po prostu marzenie.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy losu nie kuszę i nie narażam się na chichot tegoż, ale ustawiam się w kolejce po Twoje własnoręczne falklandy. W życiu nie miałam na drutach tak cudnej ręcznie przędzionej wełny ( wolę nie pamiętać żrącej wrzosówki babcinego chowu)
OdpowiedzUsuńEwa luszczynska@wp.pl
A i ja jestem chętna na tak piękne cukierasy...a najbardziej nr 1 własnoręcznie urobione przez Ciebie:) pozdrawiam i życzę wiele satysfakcji z uprawiania tego pięknego hobby:))
OdpowiedzUsuńja sie zapisowam na nr 3;cudnosci
OdpowiedzUsuńA co mi tam, też się wpisuję na nr 1. Już widzę (oczyma duszy) zjawiskową chustę z tej pięknej niteczki! Pozdrawiam, Ania (aniapodsiadlik@wp.pl):))
OdpowiedzUsuńGdyby tak dopisało mi szczęście / fantastka/,to zapisuję się na nagrodę nr 3. Od dawna zaglądam na Twojego bloga i podziwiam piękne , ukręcone przez Ciebie wełenki.
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu pięknych prac. Pozdrawiam!
Łucja
A co mi tam, zapisuję się na roladki :)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce do nagrody nr 1
OdpowiedzUsuńJa co prawda nigdy nic nie wygrywam, taka moja dola, ale ze te roladki sa niezwykle apetyczne, nie moge sie powstrzymac. A nuz bym sie zachecila i kolowrotek z miejsca wreszcie ruszyla ? No to sie zapisuje i pozdrawiam ::
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.Jestem częstą bywalczynią na blogu ,podziwiam i zapisuję się w kolejkę po wełenki nr 1
OdpowiedzUsuńmój mail: bizjo6@gmail.com
Jakżeż się cieszę na te cudowności, że aż nie wiem co wybrać. Z roladkami nie umiałabym sobie poradzić, jak wiesz ale niteczki to co innego. Nie będę wybierać bo nie potrafię się zdecydować i jedno i drugie kusi. Zdaję się na los:) Obyś miała rączkę szczęśliwą:)
OdpowiedzUsuńMarlena
Zupełnie nie rozumiem dlaczego bloger ukrywa przede mną niektóre wpisy - co ma w tym za interes ???
OdpowiedzUsuńWpis pojawił się dopiero dzisiaj a tu już zabawa na całego :)) Aldona - nie ma szans bym odpuściła i chociaż maja chęć poznawania różnych włóczek jest ogromna to batów chcę i to z trzech powodów : składu, wyczesania na maszynie, która mnie interesuje i wiedzy jakie nitki można z tego uprząść :D
Fajne cukierasy.I choć to kolejka najdłuższa, chciałabym przez Ciebie przędzionego falklanda,czyli nr 1.
OdpowiedzUsuńChociaż przez chwilę pomarzę sobie o takim pastelowym otulaczu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!
Nigdy w życiu nie miałam w rękach żadnego bata tudzież batta, a już o takim wyczesanym przez Ciebie nie wspomnę, więc po trójeczkę staję w kolejce:)))) Serdecznie Cię pozdrawiam i ściskam przezdolne łapki!:)
OdpowiedzUsuńA ja waham się między 2-ką, a trójką. Można na dwa?
OdpowiedzUsuńBloga czytam od dłuższego czasu, szukając głównie informacji około przędzalniczych (bo dziergam tylko na szydełku).
Pozdrawiam,
iliann (altamyira[at]wp.pl)
Szydełkiem trudniej!
UsuńSzydełko jest dla mnie bardziej "intuicyjne". Ale skoro jest trudniejsze, to może i na drutach się w końcu nauczę?
UsuńNo tak, oczywiście przegapiłam, ale na szczęście nie jest za późno. Z wielką chęcią stałabym się posiadaczką battów z alpaki, wielbłąda i jedwabiu. Banerek zaraz będzie na moim blogu.
OdpowiedzUsuńJa ustawiam się po jedynkę (cóż to za cuda!) jednocześnie gratulując dotychczasowych sukcesów i z chęcią wpisując się do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńtak na serio zaczęłam dopiero na emeryturze by wypełnić wolny czas robótkami na szydełku i na drutach może szczęscie dopisze babci Danusi.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję ilości gości, mam też w tym swój udział, gdyż odwiedzam Cię często, podpatruję i podziwiam. A w kolejce staję do 1 . Lidia
OdpowiedzUsuńlila.b@op.pl
Fiu fiuuu, poszalałaś Kochana, poszalałaś ;) Gratuluję i życzę kolejnych wejść. Ustawiam się w kolejce po rolady, bo suri w łapkach jeszcze nie miałam ;) normalnie szacuneczek za te cuksy, szacuneczek ;) buziam mocno!
OdpowiedzUsuńKolejnych "stuknięć" życzę :-)
OdpowiedzUsuńW końcu się przyznam że i ja podczytuję Twojego bloga, jest bardzo pouczający. Jakby co, to poproszę o nagrodę dla sióstr drutujących.
Pozdrawiam
zeby doprecyzować - jakby co to o falklanda poproszę :-)
Usuńliebe aldona,
OdpowiedzUsuńerst mal ......einen ganz "♥herzlichen glückwunsch"
mich wundert es nun überhaupt nicht, dass dein blog immer beliebter wird.
du zeigst und erklärst so klasse alles rund um deine wolle, ich bin immer wieder von "den socken" ;-)
und ....na klar, hüpf ich mit ins gewinn-töpfchen und sicher errätst du auch was ich mir ausuchen würde :-D stimmts?
du weisst ja, wie sehr ich deine handgesponnene wolle mit diesen traumhaften pastellfarben mag.
so mit hab ichs ja schon geschrieben, ich würde wählen...........
1. Zwei Stränge der bunten, von mir gesponnenen Falklandwolle, 2-ply, zusammen ca. 520 m/115 g.
und nun drück ich mir mal selbst beide daumen, kann ja nicht schaden, lächel.
ein liebes grüßle sendet dir
flo
Poprzedni komentarz mi się nie dodał... :-(
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce po dwa moteczki kolorowego własnoręcznie przędzionego falklanda...
Ręcznie przędziony falkland !! Rany co za kolorki. Tak cichutko się dołączam do chętnych dziewiarek ;-). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie przepuszcze okazji! Falkland kusi niemilosiernie, wiec ulegam pokusie i prosze o wylosowanie mnie :-)
OdpowiedzUsuńWitaj, ten falkland prześliczny. Jeszcze nie miałam czegoś takiego na drutach, więc z przyjemnością dołączam do kolejki. kesja26@vp.pl
OdpowiedzUsuńWspaniałe rozdanie:) Ja bym bardzo chciała wygrać Twój falkland! Strasznie mi się podoba:) Trafiony maksymalnie w moje kolorystyczne upodobania.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
PS. Serdecznie gratuluję ilości odwiedzin.
No i mam dylemat, bo z checią pomacałabym uprzędzioną przez Ciebie wełenkę, ale z chęcią uprzędłabym sobie taką cudowną mieszankę... No trudno ustawiam się po nr 3 i mam nadzieję, że szczęście się do mnie uśmiechnie tym razem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudne nagrody przygotowałaś, ponieważ prządka ze mnie jest tylko w marzeniach to wybieram włóczkę : mango z niebieskim, to fajne połączenie czyli nagroda nr 2 . Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńTo ja się chętnie zapiszę na te 2 moteczki bardzo ładne są pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę ....(osiołkowi w żłobie dano)... no dobra, kawał baby jestem to wybieram nr2, może dziergnę sobie ubranko. I zaprezentuję u siebie na blogu :-) Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO rany, ale cudny ten własnoręcznie przędziony falkland! Zapisuję się oczywiście i pozdrawiam serdecznie Zofia
OdpowiedzUsuńe-mail: fearless1@wp.pl
Mam nadzieję, że powiedzenie"ostatni będą pierwszymi" będzie tyczyło się mnie i falkland trafi do mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapisuję się, może akurat szczęście się do mnie uśmiechnie. Wybór trudny, ale kolorystycznie trójeczka najbardziej mi pasuje. Takiej mieszanki jeszcze nie macałam :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym dwójeczkę przygarnęła,bo taki kolorek za mną ostatnio chodzi:)Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńTrzy nagrody dla trzech osób, fajna spraw ale dla mnie zestaw nr 1 poproszę wylosuj! pozdawiam Pstro
OdpowiedzUsuńgratuluję bloga
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy robisz
ja tylko siostra po drutach i fanka silka
dlatego wybieram zestaw nr 2
pozdrawiam
Ewa
ewarycz44@o2.pl
Witaj! Bardzo chętnie ustawiam się w kolejce ;)Oglądam i oglądam i nie mogę wyjść z zachwytu jakie piękne rzeczy tworzysz ;) aaa wybieram 2 ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Osiołkowi w żłobie dano...albo może zagrać w marynarza...piękny jest Twój falkland, ale i Rowana pożądam i co tu wybrać? Hmm... Dobra, wybieram zestaw numer 1.
OdpowiedzUsuńBloga czytam wiernie, podziwiam Twoje prace i lubię czytać o Twoich walkach z materią, przygodach i perypetiach. Pozdrawiam A.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz, chciałabym mieć w sobie tyle samozaparcia.
OdpowiedzUsuńJeżeli można prosić, to proszę śliczności nr.1. Kolorki moje ulubione. Pozdrawiam
Witam.Mam nadzieję na zestaw pierwszy...Pozdrawiam.e-mail:bogda24@o2.pl
OdpowiedzUsuńSama nie przędzę (jeszcze), więc na zachętę poproszę falklanda :)
OdpowiedzUsuńOlaboga, ile zgłoszeń! Ja to bym sie zapisała na te ręcznie przędzioną piękność. Na chustę z liściami :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, goszczę u Pani pierwszy raz, a trafiłam tu w poszukiwaniu inspiracji oraz podziwiać piękno nieznanych mi dotąd gatunków włóczek. Swoją przygodę z drutami zaczęłam w IV klasie podstawówki i była to ... kamizelka z anitexu :):). Byłabym szczęśliwa, gdybym dostała w swoje łapki pięknego falklanda. Niestety nie mam swojego bloga. Pozdrawiam ciepło. dorota.tyka[at]gmail.com
OdpowiedzUsuńCudne wełenki,a te, które sama przędziesz i farbujesz jeszcze piękniejsze. To ja zapisuję się na Rowana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam!!
OdpowiedzUsuńRowan bym poprosiła :)
To ja numer 2 :) Sredecznie pozdarwiam :)
OdpowiedzUsuńJa drutowa i szydełkowa, więc chciałabym bardzo spróbować Arana, czyli dwójeczkę ;))) Zapraszam również, jeśli masz ochotę, na candy do mnie, pozdrawiam!! :)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce po nagrodę nr 2- włóczkę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam serdecznie:) chętnie wezmę udział w zabawie i zapiszę się na numer 1:):) będę zaglądała częściej oczywiście, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję ilości odwiedzin.
OdpowiedzUsuńWspaniałe rozdanie:) Ja bym bardzo chciała wygrać Twój falkland! Strasznie mi się podoba, gdyz jest akurat w moich kolorach.
Pozdrowienia! ania
a.jablonski@live.nl
falkland to cudo jesienne , a czapeczka z niego? nie wiedzialam ze mozna byc tak zdolnym i cierpliwym..zapisuje sie na 3 Elzbietka
OdpowiedzUsuńGratulacje! Naprawdę masz za co dziękować Bogu - tyle wspaniałych talentów!
OdpowiedzUsuńZapisuję się na 1.
Pozdrawiam serdecznie
Na takie cuda to i ja się pragnę zapisać, a najbardziej na 1 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasiek
2 panie , 2 :D
OdpowiedzUsuńJedyneczkę poproszę.
OdpowiedzUsuńlegsperts@gmail.com
poproszę 3 :)
OdpowiedzUsuńmój meil : andrea2-1@tlen.pl
A może to mi się uda :) Na wszelki wypadek zapisuję się na dwójeczkę :)
OdpowiedzUsuńA ja biedna bez bloga...za to tkająca namiętnie...ale te cudowne moteczki nr 1 to raczej przerobiłabym w coś na grzbiet, względnie głowę...kolorki CUDO!!!
OdpowiedzUsuńgosiektkacz@interia.pl
i ja, i ja biegnę żeby zdążyć :))) dziękuję za zabawę
OdpowiedzUsuństanęłam w kolejce za 'pastelowym' falklandem
adogaj@op.pl
Mi spodobał się Natural Silk Aron
OdpowiedzUsuńmalges@wp.pl
Mnie przypadła do gustu ta ręcznie przędziona . Jest prześliczna i moje kolorki, mój e-mail dyzio5@neostrada.pl, blog: moteczekmagdy.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MAGDA
zapisuję się na te pierwsze :) wyglądają na takie leciutkie :)
OdpowiedzUsuńWybieram zestaw nr 1 - piękne kolorki. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://renik-art.blogspot.com/
zapisuje się na 2
OdpowiedzUsuńewa0007@gmail.com
Pozdrawiam
Thank you for the chance at your fabulous candy.
OdpowiedzUsuńI like Falkland.
hugs
g.
Hello!
OdpowiedzUsuńamazing!
I like your works! You are very smart! congrats!
I want to play with you, please enter my name...
I like No.3.
http://lapappilon.blogspot.com/
lapappilon@gmail.com
with love
Hugs
Eva
od jakiegoś czasu podziwiam Twój ecoprint, a dziś z ciekawością obejrzałam farbowanie herbatą.
OdpowiedzUsuńna candy również się zapiszę, zarzuciłam oko na Natural Silk Aran.
życzę następnych wielokrotnych 50-tysiącówek.
Beata
Zachwycam się Twoim zakręceniem. Uśmiecha sie do mnie zestaw nr 1. annaguzik@gmail.com
OdpowiedzUsuńDla równego rachunku - bo to setny komentarz, ale widziałam, że przygotowania do losowania już trwają, więc nie wiem czy się nie spóźniłam.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie falkland :-)
nie wiem czy zdążyłam... jeśli tak chciałabym nr 1... :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Bardzo mi się podoba nr 1 - cieszyłabym się jak dziecko :) Pozdrawiam i życzę w dalszym ciągu tylu odwiedzających na blogu :)
OdpowiedzUsuńI ja tuptam po nr 3
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu!
terpal10@wp.pl
Proszę pada rekord, a myślałam, że będę setna:)
OdpowiedzUsuńJa poproszę szczyptę słońca i radości
niechaj trafi w me gościnne włości
wyrób łapeczek Twych pracowitych,
czyli falklandów przez Ciebie powitych!!!
Małgoś
Uśmiech i całuski też z radością przyjmę:)
jak można to ja proszę pierwszy zestaw
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wisnia1111@gazeta.pl
Nie ładnie tak w ostatniej chili ale nie zaszkodzi spróbować:P
OdpowiedzUsuńw razie nadmiaru szczęścia bym prosiła tą własnoręcznie przędzioną:)
Kochane, północ minęła, zamykamy listę :-) A ja zabieram się za przygotowanie reszty losów :-)
OdpowiedzUsuńMiła Finextro,
OdpowiedzUsuńCholera jasna, nie umiem na razie dotrzeć do Twojego maila. Nie wiem, czy tym wpisem uda mi się nawiązać z Tobą kontakt. Ale spróbuję. Mam do Ciebie życiowe pytanie. Niebywale podoba mi się Twoje zainteresowanie owcami! Ładnie je opisujesz, choć brakuje mi w tym ich człowieczeństwa: wrażliwości, kochania, potrzeb, opieki nad nimi.
Kochasz chyba bliźniaka mojej nieżyjącej od października Poli, za którą tęsknię rozpaczliwie. Potrzebuję Twojej pomocy w przetrwaniu.
Jeżeli możesz i masz ochotę - bardzo proszę, odezwij się do mnie. Ja już nie bardzo mam jak Cię szukać. dorota.koniczek@gmail.com.